Konflikt pomiędzy Sinead O'connor i Miley Cyrus zakończy się w sądzie? |
Sinead O'connor pozwie Miley Cyrus?
Po ostrych spięciach, do których doszło ostatnio pomiędzy irlandzką wokalistką a amerykańską gwiazdą, Sinead zagroziła pozwem sądowym. Wszystko zaczęło się od publicznej krytyki, jaką w liście otwartym wyraziła Irlandka wobec nadmiernie epatującego seksem wizerunku młodszej koleżanki. Piosenkarka ostrzegła, aby Miley nie prostytuowała się, na co w odpowiedzi Amerykanka przyrównała Sinead do zmagającej się z problemami psychicznymi Amandy Bynes i zamieściła zdjęcie O'connor z jej skandalicznego występu w programie Saturday Night Live, podczas którego podarła na antenie zdjęcie Papieża. To skłoniło 46-letnią piosenkarkę do napisania trzeciego listu otwartego, w którym wzywa Miley do wystosowania publicznych przeprosin oraz wykasowania obraźliwych tweetów. O'connor obiecała też, że jeśli amerykańska gwiazda przeprosi ją, Amandę Bynes i osoby chore psychicznie, to uzna temat za zakończony. Dodała przy tym, że post Miley dotyczy odległej przeszłości Sinead i że miał na celu zniszczenie jej samej i jej kariery. Zagroziła również, że jeśli młoda gwiazda nie powstrzyma się od tego typu komentarzy w przyszłości i nie przeprosi za dotychczasowe, będzie zmuszona wnieść przeciwko niej pozew do sądu.
Z ostatniej chwili: Sinead O'connor wycofuje się z zamiaru pozwania Miley Cyrus?
Podczas występu w programie Late Late Night, Sinead ogłosiła, że konflikt z Miley jest już zakończony. Wyjaśniła też, że problem nie dotyczy samej Cyrus, tylko zbrodni, jaka według niej dokonuje się na muzyce w wyniku nastawienia ludzi przemysłu muzycznego na zysk i epatowania seksem przez coraz młodszych wykonawców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz