Lindsay Lohan wychodzi z odwyku

Po ukończeniu 90-dniowej terapii w ośrodkach Betty Ford Center i Cliffside, Lindsay Lohan w końcu opuściła odwyk. LiLo zapewnia, że tym razem sprawę zachowania abstynencji traktuje bardzo poważnie. Planuje ponoć na dobre zerwać z dawnymi przyzwyczajeniami oraz toksycznymi przyjaźniami. Czy uda jej się wykonać zwrot o 180 stopni?

Zdjęcie Lindsay Lohan zaraz po wyjściu z odwyku 

We wtorek 30 lipca, po ukończeniu 90-dniowej terapii, Lindsay Lohan opuściła ośrodek odwykowy Cliffside, Zdjęcia wykonane zaraz po wyjściu gwiazdy z odwyku, pokazują Lindsay z wielkim uśmiechem na twarzy. LiLo faktycznie sprawia wrażenie jakby odmienionej, a z pewnością szczęśliwszej i zdrowszej. Wygląd Lohan w połączeniu z ostatnimi deklaracjami aktorki, daje nadzieję na to, że tym razem jej się uda.

Lindsay przez kilka pierwszych dni będzie pozostawać pod opieką mentora. Jak sama przyznaje, potrzebuje okresu przejściowego, zanim będzie w stanie w stu procentach powrócić do normalnego życia. Według najnowszych informacji, LiLo będzie również przez kolejne 15 miesięcy kontynuować terapię, odbywając tygodniowo trzy 50-minutowe spotkania.

Lindsay Lohan ma również w planach wprowadzenie kilku gruntownych zmian w swoim stylu życia. LiLo ma m.in. skończyć z wszelkimi toksycznymi i szkodliwymi znajomościami, co oznacza zerwanie przynajmniej kilku przyjaźni Lohan. Z pewnością nie będzie to łatwy krok, ale jak przyznaje Lindsay, tylko w ten sposób będzie mogła skutecznie uwolnić się od nałogów.