30.12.2013

Michael Schumacher w śpiączce: wypadek gwiazdora Formuły 1

Michael Schumacher miał groźny wypadek na nartach. Kierowca Formuły 1 jest w śpiączce




Michael Schumacher w stanie krytycznym

Ikona Formuły 1 jest w stanie śpiączki medycznej, w który został wprowadzony w wyniku silnego uderzenia w głowę. Do wypadku doszło 29 grudnia, gdy Schumacher jeździł na nartach z synem we francuskich Alpach. Według informacji, jakie podaje CBS, uderzył głową w skałę jadąc z dużą prędkością. Pomimo, iż był ubrany w kask, uderzył z taką siłą, że mogło u niego dojść do poważnego uszkodzenia mózgu.



Michael Schumacher walczy o życie?

W wyniku groźnego wypadku, Schumacher musiał przejść operację na mózgu. Według tego, co mówią lekarze z Grenoble University Hospital Center, gdzie leży kierowca Formuły 1, trudno jest przewidzieć, czy jego zdrowie ulegnie poprawie. Obecnie jego stan jest ponoć krytyczny i zagrażający życiu. Lekarze jednak nie formułują jeszcze ostatecznych prognoz. Miejmy nadzieję, że i z tej opresji Michael wyjdzie cało.







26.12.2013

Justin Bieber kończy karierę? Tak napisał na Twitterze przed premierą "Believe"

I'm oficially retiring - napisał na Twitterze Justin Bieber. Koniec kariery muzycznej?





Zaskakujący tweet tuż przed premierą filmu dokumentalnego Believe

24 grudnia na Twitterze Justina Biebera pojawiła się mrożąca krew w żyłach wiadomość. Gwiazdor nagle bowiem oświadczył, że kończy karierę:

My beloved beliebers I'm oficially retiring.

 Czy można jednak to oświadczenie traktować poważnie? Nie jest przecież tajemnicą, że Justin lubi robić żarty i wkręcać ludzi. Ponadto, po szokującym tweecie pojawiły się następne, które nieco osłabiły siłę pierwszego:

The media talks a lot about me. They make up a lot of lies and want me to fail but I'm never leaving you, being a belieber is a lifestyle.

oraz:

Be kind loving to each other forgive each other as God forgave us through Christ. Merry Christmas. IM HERE FOREVER.

Powtarzane przez Justina zapewnienia, że niegdy nie opuści swoich fanów i pozostanie z nimi na zawsze, wskazują na to, że pierwszego tweeta piosenkarza nie należy do końca traktować poważnie. O co zatem chodzi w tym całym zamieszaniu?





Justin Bieber budował napięcie przed premierą Believe?


Jedną z najbardziej prawdopodobnych hipotez dotyczących ostatniej aktywności wokalisty na Twitterze, jest próba budowania napięcia przed premierą filmu dokumentalnego Believe, który w USA do kin trafił 25 grudnia. Fakt ten w połączeniu z reputacją Justina jako jajcarza i dowcipnisia, pozwala nam podejść do newsa z dystansem i cierpliwie czekać na dalszy rozwój wydarzeń.



21.12.2013

Selena Gomez odwołuje koncerty w Australii

Selena Gomez odwołała zaplanowaną na 2014 rok trasę koncertową w Australii. Czemu gwiazda zdecydowała się na podjęcie tak drastycznej decyzji?


Zmęczona Selena Gomez bez makijażu



Planowana na 2014 rok trasa w Australii odwołana?

Selena planowała trasę w Australii, gdyż kontynent kojarzył jej się z miłymi chwilami, jakie spędziła tam z byłym chłopakiem, Justinem Bieberem, którego odwiedziła w trakcie jego letniej trasy w 2012. W wypowiedzi dla news.com.au Selena stwierdziła:

Ruszyłam w trasę z moim byłym. Bardzo mi się tu spodobało. Dlatego zapragnęłam dyskretnie przedłużyć swoje tournee, aby móc odwiedzić Australię.

Okazało się jednak, że australijska trasa koncertowa Seleny planowana na 2014 rok nie dojdzie do skutku.



Selena Gomez zmęczona koncertami?

W ramach trasy Stars Dance Selena zagrała 55 koncertów w USA i Europie. Przebywała w trasie przez 6 miesięcy i ponoć nie mogła się już doczekać odpoczynku w rodzinnym gronie. Gwiazda, gdy tylko ukończyła 15 lat, rzuciła się w nieprzerwany wir pracy. Podobno ma się dobrze, ale to zrozumiałe, że potrzebuje chwili oddechu, zwłaszcza po tak intensywnym okresie w swojej karierze. W oficjalnym oświadczeniu Selena napisała:

Moi fani są dla mnie niezwykle ważni i nigdy nie chciałabym im sprawić zawodu. Ale stało się jasne dla mnie i dla moich bliskich, że po wielu latach koncentrowania się przede wszystkim na pracy, potrzebuję w końcu trochę czasu dla siebie. Pomoże mi to stać się najlepszą osobą, jaką tylko potrafię być.

Selenie życzymy zatem miłego wypoczynku, a australijskim fanom wznowienia trasy w możliwie najbliższym terminie:)