25.04.2014

Miley Cyrus wychodzi ze szpitala: czuje się lepiej?

Dziś Miley opuściła szpital, w którym pozostawała od 15 kwietnia. Czy od razu ruszy w trasę?


Miley Cyrus i Floyd




Miley Cyrus w szpitalu jednak przez antybiotyki?

Jak pisaliśmy już wcześniej (patrz: Miley Cyrus w szpitalu), Miley trafiła do szpitala z powodu reakcji alergicznej na antybiotyki, jakie otrzymała, gdy podupadła na zdrowiu po śmierci jej ukochanego psa, Floyda. Media spekulowały na temat przyczyn pogorszenia się zdrowia gwiazdy, wskazując na jej problemy z sercem oraz szalony tryb życia i zamiłowanie do narkotyków. Jednak żadna z plotek nie została oficjalnie potwierdzona.



Miley wznowi trasę koncertową?

W wyniku nagłej hospitalizacji, Miley zmuszona była odwołać kilka koncertów z trasy Bangerz Tour w USA, między innymi St. Louis i Kansas. Według informacji, jakie podaje oficjalna strona gwiazdy, zaplanowane koncerty odbędą się w innym terminie - Miley ma zagrać 9 razy w sierpniu. Bilety, które fani zakupili na wcześniejsze daty, mają być wtedy bez problemu honorowane.



Miley Cyrus czuje się lepiej po wyjściu ze szpitala?

24 kwietnia piosenkarka została niespodziewanie wypisana ze szpitala. Czy oznacza to, że czuje się na tyle dobrze, aby wrócić do normalnego trybu życia? Osoba z otoczenia gwiazdy twierdzi:

Ona czuje się o wiele lepiej, więc Europejska trasa na pewno się odbędzie.

Najwyraźniej Miley jest gotowa, aby wrócić do pracy. Planuje ponoć ponownie stanąć na scenie już 2 maja, kiedy to gra koncert w Amsterdamie. Potem czekają ją występy w innych częściach Europy, między innymi w Aglii, Irlandii, Francji i Hiszpanii.



Miley za dużo imprezowała?

Znajomi gwiazdy twierdzą, że bardzo potrzebowała odpoczynku, zwłaszcza od intensywnego, obfitującego w dzikie imprezy, stylu życia:

Wszyscy z jej otoczenia są przygnębieni tym zdarzeniem, ale dostrzegają w nim również pozytywny aspekt. Pobyt w szpitalu zmusił to Miley do odpoczynku od imprezowania. Ona tak naprawdę teraz przechodzi detoks.

Pogorszenie stanu zdrowia piosenkarki nie było z pewnością spowodowane samym przemęczeniem, ale również załamaniem psychicznym, jakie przeżyła po utracie swojego najdroższego psiaka, Floyda. Jego odejście podobno tak ją dotknęło, że nadal miewa problemy ze snem i jest wyczerpana fizycznie i emocjonalnie. Według osób z otoczenia Miley, Floyd był jej najlepszym przyjacielem i wraz z nim umarła także jej część.

Cieszymy się zatem na wieść o poprawie ogólnego stanu zdrowia Miley Cyrus i życzymy jej szybkiego pogodzenia się ze stratą kochanego zwierzaka.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz